doradzcie mi ;)
długie;)
Człowieku, odrób lekcje, spakuj tornister, idz na podwórko się pobawić, zjedz kolacje i idz spac bo jutro do szkoly, Aż mi sie wymiotować chce jak czytam te wszystkie pierdoły pisane przez gimnazjalistów lub niewiele straszych ale niestety nie doroslych jeszcze mających "miłosne kompleksy" Żal,wogóle zajmijcie się czymś wartościowym w zyciu a nie tylko jakimis podchodami, pseudozwiązkami po 2 miesiące, alkocholem i pieprzeniem sie. Wszystko jest dla ludzi i wszystko czlowiek jest w stanie zrozumiec no ale stary... jak ty piszesz na forum historyjke rodem z harlequina od dupy strony no to wybacz, ale chyba powinienes skonsultowac ten problem z własną ręką w kiblu. Pozdrawiam i nie obrazaj sie bo czasem lepiej jest uslyszec prawde niz to co chcesz uslyszec.

Jeśli ci sie podoba to zaproś ją na kolację, zabierz ją do kina, zrób jej nieoczekiwaną wizyte w domu z bukietem róż, a po jakims czasie kup jej jakis ladny naszyjnik jesli okaze sie byc tego warta, kobiety to lubią. Jeśli ona nie podejdzie do tego wszystkiego powaznie to przynajmniej ty podejdz. Może sie okaze ze to jest to (w co nie wierze) no ale zawsze warto spróbować.


  PRZEJDŹ NA FORUM