wielki problem
Wstydliwość
Karpik, zbastuj trochę oczko to, że jesteś starszy nie oznacza, że możesz od razu wyskakiwać z takimi tekstami, pełny chillout... można było to opisać w normalnych słowach, nie obrażając użytkownika. To raz, dwa, to używanie capsa w postach uważane jest za krzyk oczko pamiętaj na przyszłość, na nikogo nie krzyczymy. No i trzy, drogi karpiku...zgodzę się z Tobą. Sylwucha, prawdą jest, że w Twoim wieku bycie z kimś ma jeszcze daleko do statusu "związku", szczególnie gdy takie bycie ze sobą rozpada się po 2 tygodniach, to nie jest tylko i wyłącznie twoja wina, gdyby chłopakowi zależało, sam by jakoś zadziałał, zaczął się wypytywać, próbować do Ciebie w jakiś sposób "dojść" itp. Jeśli chodzi o twoją wstydliwość...no cóż, niektóre moje koleżanki, gdy chodziliśmy jeszcze do gimnazjum (wnioskuje po wieku, że Ty tam uczęszczasz) miały identyczne zachowanie, wstydliwe, tego nie, tamtego nie i tym podobne. a teraz? Totalny zwrot o 180 stopni, nie poznaje ich oczko Wszystko jest przed Tobą, oczywiście możesz sama dla siebie próbować przełamać swoją wstydliwość, ale to już zupełnie inny temat, doradzam zająć się nauką zamiast martwić się o naprawdę błache sprawy....zobaczysz, stuknie Ci jeszcze pare latek, i dopiero zaczną się problemy oczko
Pozdrawiam, Yan


  PRZEJDŹ NA FORUM