Zdrada
szczerze mowiac mam troche naiwny charakter i pewnie bym wybaczyła, ale jest taka zasada jesli raz zdradzi zrobi to i kolejny raz wiec tutaj trzeba by bylo sie powaznie zastanowic, co do mojej zdrady raczej to nienastapi poniewaz jestem bardzo uczuciowa i generalnie sumienie by mnie zabilo wiec to nie dla mnie zabawa, a bylam zdardzona raz, i to cholernie bolalo nie zycze tego nikomu...


  PRZEJD NA FORUM