NA FORUM NIE TOLERUJEMY UKAZYWANIE ZDJĘĆ I FILMÓW EROTYCZNYCH!

NA FORUM RÓWNIEŻ PRZEBYWAJĄ DZIECI!

NIE MYŚL TYLKO O SOBIE!

PAMIĘTAJ WIEMY O TOBIE WSZYSTKO, W SIECI NIC NIE JEST ANONIMOWE!



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » SEKS, MIŁOŚĆ I PRZYJAŹŃ » ROZMOWY Z RODZICAMI O SEKSIE

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Rozmowy z rodzicami o seksie

  
madzia888
31.01.2011 11:28:05
Grupa: Użytkownik

Posty: 7 #641812
Od: 2011-1-31
Cześć!
Ciekawi mnie, jak rozmawiali z Wami rodzice o seksie lub o sprawach intymnych w ogóle. Mam wrażenie, że takie rozmowy nadal pozostają w sferze tabu i to czasem częściej dla rodziców, niż dla ich dzieci. U mnie cała ta rozmowa przebiegała raczej w kilku „podejściach”. Gdy miałam wyjechać pierwszy raz z chłopakiem na weekend mama wyraźnie chciała mi powiedzieć, że powinnam uważać. Powiedziała: „nie jesteś już dzieckiem, więc powinnaś wiedzieć, że dzieci nie biorą się z kapusty”. Rozbawiło mnie to wtedy, bo taką rozmowę powinno się zacząć wcześniej, a nie w wieku 16 lat (tyle wtedy miałam). Nasza rozmowa wyglądała tak:
„- Wiem mamo, nie jestem dzieckiem.
- Słuchaj, wiem, że takie wyjazdy sprzyjają zbliżeniom, ale pamiętaj, że masz przed sobą jeszcze dużo lat nauki.
- (tu śmiech) Nie musisz mi mówić takich rzeczy.
- A wiesz chociaż, jak się zabezpieczyć?
- Mamo!”
I wyszłam. Teraz żałuję, że nie chciałam o tym porozmawiać, ale chwila i tak nie była sprzyjająca. Później jeszcze kilkakrotnie mama wracała do tematu, mówiąc np. „chciałabyś pójść do lekarza, żeby Ci przepisał jakieś tabletki?”, albo: „skarbie, wiesz, że możesz ze mną porozmawiać o tych sprawach”, „nie chcę, żeby seks był dla Ciebie czymś krępującym”. Więcej właściwie nie rozmawiałyśmy, ale i tak widzę, że mama wbrew pozorom nie bała się nazywać rzeczy po imieniu, choć początkowo robiła dziwne podchody.
Powiedzcie, jak to było u Was. Ale nie tylko w jaki sposób odbyła się ta rozmowa, ale też jakich słów używali Wasi rodzice.
  
Electra20.04.2024 10:46:59
poziom 5

oczka
  
Yan
31.01.2011 18:05:37
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Łódź

Posty: 632 #642091
Od: 2010-8-18
W dzisiejszych czasach, 14 latki zapierdzielają do klubów a większość 15 latek to już nie dziewice.... to już nie temat tabu, dzieci po prostu dowiadują się o tym wszystkim od znajomych ze szkół na przykład, bądź lecą na imprezę, piją i od razu przechodzą do praktyki.... rodzice próbują coś tam zagadać a zostają wyśmiani oczko bo przecież dziecko 14 letnie myśli, że jest już dorosłe... a potem wychodzi z tego taka mała dzidzia i tyle ;D u mnie jak było z rozmową? Rozmowy nie było, sam się ogarnąłem, sam musiałem "wcześniej" dorosnąć, wiedziałem co jest dobre a co nie, czego unikać a czego nie, no i wyrósł taki ch*j jak ja, który dookoła wnerwia ludzi i się śmieje ze wszystkiego ;D A jeżeli ktoś ma nawalone we łbie, to nie ważne czy rodzic przeprowadzi taką rozmowę...dzieciak i tak zrobi swoje. Peace!
_________________
gg: 6234063 (zawsze na niewidocznym)
  
karpik607
31.01.2011 22:56:29
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 87 #642299
Od: 2010-7-18


Ilość edycji wpisu: 1
No właśnie, to już nie temat tabu, brzydze sie takimi pietnastolatkami co juz daja dupy. Poprostu zrycie umyslowe i tyle.
Po pierwsze primo: zakazać wstępu na wszelkiego rodzaju dyskoteki osobom ponizej 18 .
Po drugie primo: Dzieciakami powinni sie zajmować jacyś psychoanalitycy zeby nie bylo ze pietnastolatki to juz mlode dziwki (niektore)
niestety ale to chyba bylby dobry pomysl.
Po trzecie primo: Bezwzględny zakaz spożywania alkoholu na dyskotekach. Przynajmniej nie bylo by wielu nieporzadanych scen
  
Yan
01.02.2011 07:11:00
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Łódź

Posty: 632 #642363
Od: 2010-8-18
Po pierwsze primo polskie prawo jest takie, iż na dyskotekę mają wchodzić tylko i wyłącznie osoby pełnoletnie, istnieją różnego rodzaju pubo-kluby które reflektują osoby niepełnoletnie, aczkolwiek nie jest to typowy klub, po drugie primo, idziesz na dyskotekę, żeby się bawić, a my Polacy już tacy jesteśmy, lubimy wypić i się bawić, ja lubię. większość z was pewnie też, poza tym żaden klub nie zarobiłby gdyby nie można było w nim pić. a w zasadzie jeśli chodzi o trzecie primo, psychoanalitycy, a raczej psycholodzy w większości szkół podstawowych oraz gimnazjalnych przeprowadzają różnego typu lekcje. spotkania itp. ale młodzież na to leje ciepłym moczem oczko no mam nadzieje, że naświetliłem, i nie zbaczajmy z tematu, temat jest zupełnie inny więc proszę się tego trzymać, Peace!
_________________
gg: 6234063 (zawsze na niewidocznym)
  
madzia888
08.02.2011 10:18:24
Grupa: Użytkownik

Posty: 7 #646569
Od: 2011-1-31
Uważam, że mimo wszelkich opinii seks nadal jest tematem tabu. Oczywiście są osoby, które bez najmniejszego skrępowania potrafią rozmawiać o nim z każdym. Ale takich ludzi jest stosunkowo mało. Bardzo często jest tak, że potrafimy rozmawiać o seksie tylko w określonym środowisku (i rzadko należą do niego rodzice), albo chcąc ukryć swoje skrępowanie tematem mówimy o seksie bardzo dużo (często w sposób żartobliwy). To oznacza, że seks nadal jest tabu! Nie zawsze i nie dla wszystkich, ale nie możemy powiedzieć, że dzisiejsza kultura nie jest nim skrępowana.
Dlatego właśnie pytam o Wasze rozmowy z rodzicami o seksie, bo zastanawiam się, jakich słów używają rodzice, by "uświadomić" swoje dzieci. Czy mówią wprost czy szukają słów zastępczych o delikatnym zabarwieniu. Czasem rodzice mówią ordynarnie, by ukryć własny opór przed tematem. Ponawiam więc swoje pytaniewesoły
  
karpik607
08.02.2011 11:06:42
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 87 #646586
Od: 2010-7-18
A po co ci rozmowy o seksie z rodzicami skoro jak poznasz faceta pobedziesz z nim troszeczke to i tak bedziesz robic to na co masz ochote, i nie bedziesz sie zastanawiac czy to rozsadne czy nie bo hormony i tak wezmą górę. Świat zeszedl na psy w tej kwestii więc zadne rozmowy z rodzicami tu nie pomogą, bo dzieci i tak maja dzieci, kazdy juz mysli ze seks to zabawa, tylko dla niektórych z miernym skutkiem.
  
Administrator
09.02.2011 11:42:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 2666 #647262
Od: 2007-12-31
Niestety zgadzam się prawie w 100% z Bystrym.
Dlaczego prawie...bo są dziewczyny które nie chodzą do klubu a uprawiają seks z chłopakiem którego kochają i są naprawdę długo.Równie dobrzy byśmy mogli poruszyć temat "Rozmowa z Rodzicami o Paleniu".
Też byśmy mogli tutaj litanie pisać o polskiej młodzieży która pali już w podstawówce o są też tacy co zaczynają w wieki 17 lat i to normalne. A co do klubów już kiedyś się wypowiadałem na ten temat,że młoda odpicowane dziewczynki w wieku 15 lat pocinają do klubów bez sprawdzenia dowodu a normalnie wyglądająca dziewczyna PEŁNOLETNIA musi pokazać dowód na bramce.Szczerze to co się teraz dzieje z młodzieżą w szczególności 14-17 lat przebija wszystko.Alkohol,Narokotyki,Kluby,Seks,Papierosy.
Wszystko dla ludzi ale z umiarem i od odpowiedniego wieku.
Też nasze prawo jest pomieszane ostatnio kumpel mój śmiał się,że seks można uprawiać od 16 lat ale pornole oglądać od 18.
Czekam na wypowiedz Zapewne Bystrego Yana i reszty użytkowników !
  
karpik607
09.02.2011 13:18:11
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 87 #647306
Od: 2010-7-18
Jednym z głównych czynników tak źle wpływających na młodzież są media, w telewizji wiekszosf filmów typu "american pie" czy jakies tam jak zwykle o straceniu dziewictwa. Czasopisma np dla nastolatek, a wnich cały czas, moda, seks chlopaki, moda, seks, chlopaki itp itd, no to jak takie pranie mózgów robi się nastolatkom, no to wiadomo ze wiekszosci z nich po jakims czasie sie zachce i wkoncu zaczną się pieprzyć.W telawizji seks, w czasopismach seks, podrywanie jakies tam różne tego typu duperele. A później taka pietnastka czy szesnastka zaklada miniowe i juz azymut na disco bo w"bravo girl przeczytala ze seks to cos pieknego" Wiekszość polskiej młodzieży jest poprostu Popierdolona. Przepraszam za wulgarność ale no nie da sie tego wyrazić w bardziej trafny sposob. Sam jestem młody bo mam te 20 lat ale nie jestem aż tak zryty, dlatego irytuje mnie to co sie dzieje w dzisiejszych czasach. Bo np jak bym zakochal sie w dziewczynie z wzajemnoscia a potem by sie okazalo ze miala przede mna 10 partnerow seksualnych no to ja dziekuje w tym momencie.
  
madzia888
15.02.2011 18:54:10
Grupa: Użytkownik

Posty: 7 #651312
Od: 2011-1-31
Racja, racja, racja... Tylko jest jedno "ale". Pytałam o to, jak "uświadamiali" Was Wasi rodzice lub jak tego unikali (bo przecież na pewno takie sytuacje miały miejsce). Temat zboczył na inny tor. Wiadomo, że młodzież coraz szybciej rozpoczyna współżycie, więc i rozmowy na ten temat powinny zaczynać się odpowiednio wcześnie.
  
karpik607
15.02.2011 23:40:49
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 87 #651510
Od: 2010-7-18
mnie rodzice wyobraz sobie nie uswiadamiali, i nie musieli
  
Bystry
16.02.2011 23:01:23
poziom 4



Grupa: Moderator

Lokalizacja: Łódź

Posty: 232 #651990
Od: 2010-10-10
u mnie jakoś problemu nie było, sami się rodzice zorientowali co się dzieje i mówili żebym się tylko zabezpieczał wesoły
  
Electra20.04.2024 10:46:59
poziom 5

oczka
  
Yan
17.02.2011 14:56:51
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Łódź

Posty: 632 #652233
Od: 2010-8-18
@up
Nie będę komentował w jaki sposób się zabezpieczałeś na retkini ;D hehehehehe ;D
@Kamil w sensie Administrator
Wypowiedziałem się w temacie już ;p nie mam w sumie nic do dodania oczko
@Madzia888
Brawo za trzeźwe myślenie i przypomnienie, że schodzimy z tematu oczko
@karpik607
nie wiem w sumie co do Ciebie odpisać ale skoro pisze do wszystkich, to i do Ciebie wypada, także tyle ;p
_________________
gg: 6234063 (zawsze na niewidocznym)
  
Bystry
17.02.2011 21:50:22
poziom 4



Grupa: Moderator

Lokalizacja: Łódź

Posty: 232 #652483
Od: 2010-10-10
tamten wypadek to nie moja wina i dobrze o tym wiesz, ale obeszło się bez lipy oczko
  
Meggi
23.04.2011 14:27:36
Grupa: Użytkownik

Posty: 2 #688373
Od: 2011-4-23
U mnie seks nie jest tematem tabu, myślę że nie powinno tak być i w innych domach.lol
  
Bystry
03.05.2011 22:03:07
poziom 4



Grupa: Moderator

Lokalizacja: Łódź

Posty: 232 #693641
Od: 2010-10-10
W końcu trzeba o tym porozmawiać, lepiej porozmawiać niż potem płakać i się martwić co zrobić z bękartem.
  
karpik607
03.05.2011 22:42:50
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 87 #693665
Od: 2010-7-18


Ilość edycji wpisu: 1
rozmawiac rozmawiac rozmawiac.... tylko po co? Przeciez jak ci matka powie np: synu, bedziesz mial jeszcze czas, mysl ta duza glowka, wiesz ze seks przed slubem i bez milosci jest grzechem itp... A ty pojdziesz na dyskoteke, spodoba ci sie jakas laska, zbajerujesz ją jesli sie uda, no i jesli nadazy sie okazja to zareczam ci ze nie bedziesz myslal o tym co ci mamusia lub tatus mowili tylko poprostu pojdziesz do kibla, wyciągniesz pałę, i zaczniesz zapinać tą dziewczynę. Sory ale hormony rządzą sie wlasna polityką, i sam wiesz ze niekiedy ciezko odmowic. Więc nie wiem czy jest w dzisiejszych czasach sens takich rozmów bo.... no bo przeciez jak bedziesz chcial to i tak zrobisz swoje.
A co do oglądania porno... no rzeczywiscie to jest chore ze od 18 lat mozna niby ogladac a seks juz zaczynają niektorzy uprawiac od 15... to chyba logicznie ze majac 15 lat to juz sie niejednego obejrzalo
  
Bystry
15.06.2011 20:16:18
poziom 4



Grupa: Moderator

Lokalizacja: Łódź

Posty: 232 #716283
Od: 2010-10-10
mi tam zawsze matula mówiła, żebym się zabezpieczał i nie dymał wszystkie co popadnie tylko jakieś fajnie panienki ^^ : D
  
saritta
14.07.2011 15:57:16
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Tychy

Posty: 203 #734015
Od: 2009-8-7
aaaaaaha. mnie też rodzice nie uświadamiali, nie potrzebowałam tego i karpik607 ma racje, nawet jezeli wiesz dużo o antykoncepcji to łatwo jest się zapomnieć i lać na to, no chyba że ktoś uprawia seks często i się nie zabezpiecza to już głupota i czyjaś wola. każdy ma swój rozum .
  
Elwirka
05.12.2012 20:23:46
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #1064846
Od: 2012-12-5
Ja próbowałam rozmawiać ze swoją mama ale to chyba nie ma sensu więcej zakazu niż konkretnej rozmowy, gdyby wiedziała o wszystkim zamknęła by mnie w piwnicy chyba.A szkoda czasem że wiek dla niej stanowi taki wielki problem i brak zrozumienia dla dorastającego przecież tez człowieka.Cela mamy ten sam i ja i mama nie chcemy dzidziusia w domu tylko rozumujemy to inaczej.
  
Administrator
10.12.2012 17:43:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 2666 #1068967
Od: 2007-12-31
A ile masz lat jeżeli można spytać ?
  
Electra20.04.2024 10:46:59
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » SEKS, MIŁOŚĆ I PRZYJAŹŃ » ROZMOWY Z RODZICAMI O SEKSIE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny

www.mlodziez.iq24.pl